"Kwiatkowski dał się wpuścić na pole minowe"
- Minister Kwiatkowski lubi być gwiazdą medialną. Tym razem dał się jednak wpuścić przez dziennikarzy na pole minowe - skomentował odsłuchanie fragmentów nagrań z czarnych skrzynek Tu-154M przez ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego poseł PSL Eugeniusz Kłopotek w programie TVN24 "Kawa na Ławę".
- Kwiatkowski został urzeczony czarem dziennikarzy i dał się ponieść ich podszeptom - skomentował poseł PIS Paweł Poncyljusz. - To była nadgorliwość i chęć zrobienia show - dodał.
Poseł SLD Ryszard Kalisz wyraził uznanie dla profesjonalizmu dziennikarzy, którzy tak skutecznie "podpuścili" ministra. Zaznaczył, że o żadnym przestępstwie bądź dymisji, jego zdaniem, mowy być nie może. - Przy przestępstwie ujawnienia musi być zamiar, a tutaj czegoś takiego nie było - uważa Kalisz.
Zdaniem posła PO Andrzeja Halickiego, piątkowe wydarzenia w Krakowie to "niezręczność" ze strony ministra. - To nie jest powód do dymisji, ale to jest nauczka na przyszłość - podsumował Kłopotek.