Kwaśniewski: Tusk to mój sukces
Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział
w Radiu Zet, że zgadza się z twierdzeniem, iż kandydat
PO na prezydenta Donald Tusk chce kontynuować jego koncepcję
prezydentury. Pozytywnie ocenia kampanię Tuska.
Gdy chodzi o kampanię, o pomysł na zachowanie publiczne i
koncepcję prezydentury, to niewątpliwie to jest mój sukces -
powiedział Kwaśniewski, pytany o kampanię Tuska.
22.09.2005 | aktual.: 22.09.2005 10:35
Według Aleksandra Kwaśniewskiego, Tusk nie chce "prezydentury rewolucyjnej, bardzo aroganckiej". W tym sensie ci wszyscy, którzy mówią, że dla wielu Polaków Donald Tusk jest wyborem kontynuacji stylu prezydenckiego, mają rację. Tak to jest i uważam, że to jest dobre - oświadczył.
Prezydent jako bardzo dobre ocenił też wypowiedzi Tuska, w których podkreśla on, że nie należy do polityków chorych na władzę, którzy zasypiają z myślą o władzy i budzą się z taką myślą.
Według Kwaśniewskiego, lista kandydatów w wyborach prezydenckich jest na szczęście dłuższa niż te dwa nazwiska faworytów, które ciągle się powtarzają i które powinny być skonfrontowane z co najmniej kilkoma innymi poważnymi kandydatami.
Na tych listach jest osoba, którą ja kojarzę z lewicą, uważam za człowieka, który współtworzył tę lewicę, a więc nie jest tak, że dla lewicy nie ma zupełnie na kogo głosować - oświadczył.
Nie chciał jednoznacznie powiedzieć, że to kandydata SdPl Marka Borowskiego poprze w wyborach prezydenckich. Zastrzegł, że najpierw sa wybory parlamentarne. Marka Borowskiego bardzo cenię i jeśli tylko będzie miał siły (po wyborach parlamentarnych), żeby w tym trudnym wyścigu uczestniczyć, to należy mu się nie tylko dobre słowo, ale i wsparcie - podkreślił.
Zdaniem prezydenta, lepiej dla polskiej demokracji będzie, jeśli do parlamentu wejdą partie lewicy i centrum. Lepiej byłoby, gdyby ugrupowania lewicowe, centrowe w tym Sejmie się znalazły. Ciekawszy byłby ten Sejm, więcej będzie merytorycznych pomysłów i wzajemnej kontroli - powiedział prezydent.