Kwaśniewski: nie ma zagrożenia dla Polski
Nie ma śladów zaangażowania grup bin Ladena w
Polsce - powiedział w piątkowych Sygnałach Dnia prezydent
Aleksander Kwaśniewski. Dodał, że Polska jest krajem tranzytowym,
więc badane są różne ślady - dodał.
Prezydenta poproszono o komentarz do czwartkowej wypowiedzi w Poznaniu ministra-koordynatora służb specjalnych, Janusza Pałubickiego, że w Polsce znaleziono istotny element tego, co się ostatnio zdarzyło w Stanach Zjednoczonych.
To są ślady, które mogą pomóc w dochodzeniu albo wobec sprawców, albo ich pomocników z zaplecza organizacyjnego. Jedna taka rzecz została znaleziona dzięki pracy straży granicznej - powiedział minister.
Są to sprawy, w których trzeba zachować całkowitą ciszę - mówił Kwaśniewski. Różne informacje są przekazywane natychmiast do analizy naszym partnerom w Europie i w USA - powiedział.
Dzisiaj dla Polski zagrożenia nie ma, jesteśmy w stanie podwyższonej gotowości jeśli chodzi o kontrolę granic, przestrzeni powietrznej. Nie ma żadnych sygnałów świadczących, że jest powód do jakiegoś głębokiego niepokoju - mówił.
Dodał jednak, że strzeżonego Pan Bóg strzeże i trzeba po prostu zachować czujność; wszystkie służby muszą działać w stanach podwyższonej gotowości, bo świat jest niespokojny - ale Polska nie jest miejscem jakoś szczególnie zagrożonym.
Prezydent powiedział, że dzisiaj nasz udział w koalicji antyterrorystycznej sprowadza się w istocie do trzech elementów: jednomyślnego poparcia politycznego, do bardzo bliskiej współpracy wywiadowczej z wszystkimi wywiadami, w tym szczególnie USA, do przygotowywania się na ewentualność - gdyby była koncepcja międzynarodowej akcji zbrojnej - uczestnictwa w niej.
Ten udział jest oczywiście ograniczony do naszych realnych możliwości. Mamy do dyspozycji choćby GROM, czyli jednostkę antyterrorystyczną przygotowaną do takich działań, mamy jednostki aeromobilne, które można przenieść z jednego miejsca w drugie i podjąć operacje. Dysponujemy np. okrętami logistycznymi, które mogłyby być pomocne, gdyby takie było zapotrzebowanie, mamy oddziały chemiczne, które mogą też okazać się ważne na jakimś etapie operacji - mówił Kwaśniewski. (mon)