Prokuratura stwierdziła jednocześnie, że osoby zajmujące się zamówieniem kurtek przekroczyły uprawnienia i nie dopełniły obowiązków wynikających z przepisów dot. zamówień publicznych. W skutek tego powstała szkoda w wysokości 124 tys. zł - powiedział we wtorek major Jerzy Kwieciński z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Kwieciński podkreślił, że za znikomą szkodliwością zamówienia bez przetargu przemawia m.in. konieczność pilnego wyposażenia pilotów w ten rodzaj odzieży oraz niewielka liczba zakładów mogących wyprodukować takie kurtki. Biegły stwierdził, że w Polsce są cztery takie zakłady. Dwa z nich oferowały niższą cenę, ale kosztem gorszej jakości i dłuższego terminu realizacji - dodał major.
W lutym ubiegłego roku prasa doniosła, że Zakłady Futrzarskie Kurów SA, kierowane wtedy przez byłego szefa Art-B Bogusława Bagsika, zostały jedynym dostawcą kurtek skórzanych dla polskich pilotów wojskowych. Firma zawarła kontrakt o wartości prawie 2 mln złotych. (kar)
