Kupowali, sprzedawali, wyłudzali
(RadioZet)
W Białymstoku zatrzymano kolejne cztery osoby zamieszane w proceder wywozu na Wschód samochodów, za które wyłudzano w kraju odszkodowania, zgłaszając ich kradzież. Na trop grupy policja wpadła podczas wyjaśniania sprawy fikcyjnego porwania.
Na przełomie lat 2001-2002 „przetransportowano” w ten sposób za granicę co najmniej czternaście samochodów. Ich właściciele sprzedawali je za symboliczną kwotę od 2 do 4 tysięcy zł, potem kurierzy wyjeżdżali przez przejście z Białorusią, na Wschodzie samochody były sprzedawane.
Po powrocie kierowców właściciele odzyskiwali dokumenty i zgłaszali kradzież, a firmy ubezpieczeniowe wypłacały odszkodowania - od 25 do 100 tysięcy zł.
W związku ze sprawą zatrzymanych zostało do tej pory jedenaście osób, trzy przebywają w areszcie.
Białostocka prokuratura okręgowa prowadzi kilka podobnych spraw. Poszkodowane są firmy ubezpieczeniowe, leasingowe i banki.
Jedna z podobnych grup działała w Trójmieście. "Wyprowadzała" ona na Wschód auta kupowane na kredyt lub leasingowane, niektóre warte nawet 150 tysięcy zł. Przestępstwo wykryto analizując statystyki dotyczące przekraczania granicy przez luksusowe auta.