Związkowcy protestowali przeciw bezrobociu i zmianom w kodeksie pracy. W pikiecie pod Śląskim Urzędem Wojewódzkim uczestniczyło ok. 500 osób, w tym przedstawiciele "Solidarności", m.in. z hut Pokój i Baildon.
Uczestnicy pikiety trzymali transparenty z napisami Co za cholera wymyśliła Millera i Hausnera, Kodeks pracy był, jest i będzie nasz - spier..., Nowy kodeks będzie do d.. jak Miller z Hausnerem do kupy. (mp)