PolskaKs. Jankowski bardzo obrażony

Ks. Jankowski bardzo obrażony

On mnie bardzo obraził, swym artykułem przekroczył wszelkie moralne granice - powiedział w Sądzie Okręgowym w Gdańsku ks. prałat Henryk Jankowski podczas procesu cywilnego o naruszenie dóbr osobistych, który wytoczył znanemu gdańskiemu pisarzowi Pawłowi Huelle. Huelle utrzymuje, że jego artykuł był odpowiedzią na antysemickie wypowiedzi prałata.

18.01.2005 | aktual.: 18.01.2005 13:29

Obraz

Moja reakcja na ten tekst była fatalna. Gdybym miał wtedy cokolwiek w ręku, to bym tym rzucił, choć jestem osobą opanowaną - zeznał przed sądem były proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku. Ks. Jankowski poczuł się obrażony felietonem Huelle opublikowanym w maju 2004 roku w "Rzeczpospolitej". Huelle napisał w nim m.in., że gdański duchowny "przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan", a za dobra materialne mógłby się wyrzec polskości.

Po zakończonej rozprawie Huelle musiał opuścić sąd pod eskortą kilku policjantów. Sympatycy ks. Jankowskiego obrzucili go wyzwiskami. Kolejną rozprawę sąd odroczył bezterminowo. W ciągu 10 dni Huelle ma złożyć wnioski dowodowe. Chce powołać świadków, m.in. byłego działacza "Solidarności" Bogdana Borusewicza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)