Krytykują, ale karmią
100 tys. ton żywności obiecały Korei
Północnej Stany Zjednoczone. Równocześnie
przedstawiciele USA oskarżają reżim Kim Dzong Ila o polityczne
rozgrywanie klęski głodu w tym kraju.
Kończący swoje kilkudniowe tournee w Azji sekretarz stanu USA Colin Powell oświadczył we wtorek, że Stany Zjednoczone wyślą do Korei Północnej 40 tys. ton żywności i pomoc tą zamierzają uzupełnić o dalsze 60 tys. ton do końca tego roku. Jest to - jak zaznaczył Powell - odpowiedź na pilny apel Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP).
Podczas debaty w senackiej komisji zagranicznej na temat klęski głodu na świecie, amerykańscy politycy oskarżyli władze Korei Północnej o ignorowanie potrzeb ludności i równoczesne rozwijanie programu jądrowego. Apelowali o wprowadzenie takiego sytemu, który gwarantowałby, że pomoc żywnościowa nie trafi północnokoreańskiej armii czy składów rządowych.
Po uwzględnieniu złożonej we wtorek obietnicy ogółem pomoc żywnościowa przekazana przez USA dla Korei Północnej od 1995 roku osiągnie wartość 650 milionów dolarów - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Richard Boucher.(ck)