Krew dla WOŚP
Nie tylko pieniądze, lecz także krew zbiera się
w Gdańsku, aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W
Gdyni pod licytacyjny młotek trafią natomiast stroje
przeciwatomowe z magazynów obrony cywilnej.
09.01.2005 | aktual.: 09.01.2005 17:10
Krew od dawców zbierana była w Gdańsku w dwóch miejscach - w siedzibie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz w specjalnym autobusie przystosowanym do pobierania krwi, który stanął nieopodal dworca głównego PKP.
W ramach akcji pobierania krwi do siedziby centrum zgłosiły się 22 osoby, do ambulansu jak na razie 40. Kandydat na dawcę musi mieć minimum 18, maksimum 60 lat, cieszyć się całkowitym zdrowiem, nie brać leków, nie chorować - powiedział Artur Unger, który pobierał krew w ambulansie.
Podkreślił, że krew - zanim zostanie użyta - jest badana wirusologicznie, m.in. na obecność wirusa HIV czy wirusowego zapalenia wątroby typu B i C. Jeżeli wyniki są pomyślne, dawca otrzymuje legitymację honorowego dawcy, jeśli nie, wówczas dawca otrzymuje informację, co dalej powinien zrobić.
Jak do tej pory zebraliśmy prawie 20 litrów krwi, czyli około 50 jednostek. Najmniej przy operacji zużywa się dwie jednostki krwi - wyjaśnił Unger.
Główne imprezy 13 finału WOŚP w Trójmieście odbywają się na gdyńskim Skwerze Kościuszki. Wspólnie z orkiestra postanowił zagrać... król mórz Neptun. Z Basenu Prezydenta w Gdyni płetwonurkowie wyłowili bryłę bursztynu z listem napisanym przez Neptuna. Bursztyn trafi na wieczorną licytację.
Licytowane będą też m.in. trzy stroje przeciwatomowe, pochodzące z magazynów obrony cywilnej w Gdyni. Nie mają już atestu i nie mogą być używane, ale ubranie może posłużyć wędkarzom, grzybiarzom czy działkowcom. Maska gazowa typu "słoń" może posłużyć natomiast do zabawy. Przed kilku laty za taki strój udało się wylicytować dość spora kwotę. Mamy nadzieję, że teraz będzie podobnie - powiedziała rzecznik Urzędu Miejskiego w Gdyni Joanna Grajter.