Krem do twarzy za 5 tys. zł
Japonki oszczędzają na ubraniach i jedzeniu, ale nie na kosmetykach. Sprzedaż kremu, którego opakowanie kosztuje pięc tysięcy złotych - mimo kryzysu - wciąż rośnie.
Japoński rynek kosmetyczny mimo światowego kryzysu ma się całkiem dobrze. Świadczyć może o tym chociążby fakt, że sprzedaż produkowanego przez czołowy japoński koncern kremu wciąż rośnie. A 40-gramowe opakowanie nawilżającego i rozjaśniającego kremu Synergique kosztuje... prawie pięć tysięcy złotych.
Według badań, najdroższe środki upiększające kupują samotne, pracujące kobiety w wieku 30 - 40 lat.
Producent twierdzi, że sprzedaż kremu w czasach kryzysu gospodarczego przewyższyła jego oczekiwania. Kosmetyki sprzedawały się bardzo dobrze nawet w ostatnich miesiącach zeszłego roku, czyli w czasie ogólnego spadku obrotów.
Wartość japońskiego rynku kosmetyków szacuje się na 17 miliardów dolarów.
Dorota Hałasa