Kralkowska zdrowia nie uleczy

Ewa Kralkowska, którą premier wskazał jako kandydatkę na stanowisko ministra zdrowia, poinformowała w środę, że zwróciła się do szefa rządu o to, by nie brał pod uwagę jej kandydatury. Jak twierdzi Informacyjna Agencja Radiowa nowym ministrem zdrowia ma być Leszek Sikorski - dotychczasowy wiceminister w resorcie. Polska Agencja Prasowa, powołując się na źródła zbliżone do SLD, donosi natomiast, że odbyły się rozmowy na temat innych niż Kralkowska kandydatów; na jej kandydaturę nie zgadzał się m.in. prezydent.

"Naprawa systemu ochrony zdrowia wymaga konsekwencji, ale także spokoju. Musi być pozbawiona wszelkich napięć i emocji. Jej funkcjonowanie powinno być też wolne od kontrowersji wokół obsady personalnej stanowisk" - napisała Kralkowska w oświadczeniu przesłanym PAP.

Dodała, że "przedkłada interes państwa oraz ochrony zdrowia nad osobiste ambicje". Zapewniła także, że deklaruje gotowość wspierania procesu naprawy ochrony zdrowia i sprawnego wdrożenia Narodowego Funduszu Zdrowia. Po przesłaniu oświadczenia Kralkowska nie chciała rozmawiać z PAP.

Jeden z informatorów Agencji stwierdził: "Być może były na nią wywierane naciski". Według jego informacji w rozmowach rozważane były kandydatury: obecnego wiceministra zdrowia Leszka Sikorskiego, szefowej służby zdrowia MSWiA Lidii Rudnickiej, szefa Luxmedu Wojciecha Pawłowskiego oraz wiceministra środowiska Krzysztofa Panasa. (mp, reb)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)