Ślisko na krakowskich chodnikach
Na krakowskich chodnikach ślisko i niebezpiecznie. Topniejący śnieg, opady deszczu i nocny spadek temperatury poniżej zera spowodowały, że chodniki miejscami przypominają ślizgawki. Przechodniom w Krakowie ciężko się poruszać.
Leczenie złamań i stłuczeń kończyn to codzienność w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Od początku zimy połowa wezwań karetek to zgłoszenia o upadkach i złamaniach.
- Nie zawsze można liczyć na transport do szpitala - tłumaczy kierownik dyspozytorni Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, Anna Zielińska. Przypomina, że karetki przeznaczone są do użycia w sytuacjach, w których istnieje zagrożenie życia. W innych wypadkach, gdy poszkodowany może samodzielnie dotrzeć do lekarza, to powinien tak zrobić.
Roztopy i opady deszczu będą towarzyszyć nam do końca tygodnia. Wieczorami i rano na chodnikach oraz drogach może się tworzyć cienka warstwa lodu.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">