Kowal: nie podałem się do dymisji
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal "stanowczo" zaprzeczył doniesieniom prasowym, według których miał podać się do dymisji.
28.10.2006 | aktual.: 28.10.2006 14:09
Sobotnia "Gazeta Wyborcza" w komentarzu Marcina Wojciechowskiego napisała, że wiceszef resortu spraw zagranicznych, Paweł Kowal miał złożyć dymisję ze stanowiska w proteście przeciwko zwolnieniu sześciu szefów departamentów w MSZ.
Nie podałem się do dymisji, nie widziałem też symptomów, by minister Anna Fotyga chciała wnioskować o moje odwołanie - podkreślił Kowal.
"GW" napisała również, że w MSZ posady utraciło kilku kluczowych dyrektorów departamentów, m.in. Henryk Szlajfer odpowiedzialny za sprawy amerykańskie, Tomasz Lis - szef departamentu konsularnego, Krzysztof Płomiński zajmujący się problematyką Afryki i Bliskiego Wschodu. Wg "GW", nieoficjalnie mówi się, że zwolnienia obejmą kilkanaście osób.
Wiceminister Kowal zapewnił, że zmiany w MSZ "były konieczne". Dodał, że zdecydowały o nich "różne przyczyny", np. konieczność dostosowania struktury MSZ do wykonywania nowych zadań, planowane wyjazdy niektórych dyrektorów na placówki, czy też niezadowolenie przełożonych z pracy niektórych z nich oraz zmiany między departamentami.