Kot premiera

None

Obraz

/ 9Premier rzucił widelcem w mysz. Dymisji nie będzie

Obraz
© AFP

Premier David Cameron zdecydowanie odmówił zdymisjonowania Larry'ego - kota, którego zadaniem jest łapanie myszy na Downing Street nr 10.

(PAP/IAR/ib)

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Żądania dymisji czteroletniego Larry'ego pojawiły się, gdy podczas kolacji, wydanej przez Camerona na Downing Street dla kilku osobistości politycznych, zauważono mysz. Zaczęto się zastanawiać, czy Larry pełni swe obowiązki z należytą sumiennością, tym bardziej, że widziano go ostatnio w godzinach pracy w sąsiednim St. James's Park, gdzie w domu parkowego strażnika mieszka podobno atrakcyjna kotka.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Premier Cameron wziął Larry'ego w obronę. Podkreślił, że kolacja, podczas której zauważono mysz, odbyła się w pomieszczeniach, do których służbowy kot nie ma dostępu.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Agencja Press Association napisała, że Cameron rzucił podobno w tę mysz widelcem, ale chybił. Jeden z gości miał wtedy spytać: "Gdzież jest ten Larry, kiedy go się potrzebuje?".

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Larry przeniósł się na Downing Street nr 10 ze schroniska dla zwierząt w lutym, gdy w relacjach telewizyjnych z rezydencji premiera pojawił się wielki szczur.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Jednego z gryzoni sfilmowała przed siedzibą premiera kamera telewizja podczas transmisji na żywo. Pracownicy schroniska zapewniali wówczas, że Larry będzie świetnym szczurołapem.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Rzecznik Downing Street zapewnił, że pozycja Larry'ego jest niezagrożona. Jak podkreślił, kot wykazuje skłonności do polowania i lubi bawić się zabawką w kształcie myszy.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Kilka miesięcy temu premier Cameron ujawnił, że Larry "nie przepada" za panami, choć wyjątek zrobił w maju dla prezydenta Obamy, któremu dał się pogłaskać.

/ 9Rządowy szczurołap

Obraz
© AFP

Mimo rządowej posady Larry'ego nie utrzymują podatnicy - karmę kupują mu pracownicy Downing Street za własne pieniądze.

(PAP/IAR/ib)

Wybrane dla Ciebie
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"