Kościół przygotowuje się do Euro 2012
Polski Kościół już zbiera siły przed Euro
2012. Wokół stadionów powstaną kaplice polowe i centra
ekumeniczne. Chętni będą mogli się nawet wyspowiadać - czytamy w
"Metrze".
21.11.2007 | aktual.: 21.11.2007 00:41
Do naszego kraju zjadą dziesiątki tysięcy kibiców. Dla Kościoła to będzie wspaniała okazja do ewangelizacji. Nie możemy tego przegapić - tłumaczy ks. Edward Pleń, polski duszpasterz sportowców.
W miastach, gdzie będą odbywały się mecze, zorganizujemy specjalne msze w różnych językach. Duchownych trzeba będzie ściągnąć nawet z zagranicy - mówi gazecie ks. Pleń, zaznaczając, że z konkretnymi decyzjami w tych sprawach trzeba będzie poczekać przynajmniej do czasu, aż poznamy, które państwa zakwalifikują się do Euro.
Kościół planuje też zbudowanie systemu przystadionowych kaplic polowych, ale nie chce ograniczyć się tylko do organizacji modlitw. Dodatkowi księża będą pod stadionami organizować dla kibiców spotkania i debaty na temat wiary. Inni będą oferować możliwość indywidualnych rozmów czy spowiedzi - tłumaczy.
Ale Kościół nie zapomina też o wyznawcach innych religii. Przyjadą do nas protestanci, prawosławni, anglikanie. Przy współpracy z przedstawicielami ich religii chcemy organizować nabożeństwa ekumeniczne - mówi ks. Pleń. Nie ukrywa, że Euro 2012 jest dla Kościoła pierwszym tego typu wyzwaniem. Chodzi o to, by goście, którzy do nas przyjadą, przekonali się, że Polska jest naprawdę żywym religijnie krajem - przekonuje rozmówca "Metra". (PAP)