Koronawirus. Poseł Jerzy Polaczek zakażony

Koronawirus ponownie uderzył w parlament. Poseł Jerzy Polaczek z PiS poinformował w mediach społecznościowych o swoim zakażeniu.

"Niestety dzisiaj odebrałem pozytywny wynik testu na koronawirusa. Nigdy wcześniej nie chorowałem, nie mam chorób współistniejących, ale niestety choroba dopadła i mnie" - napisał Jerzy Polaczek na Facebooku.

Zakażony poseł PiS zaapelował też do wszystkich osób, które negują istnienie koronawirusa. "To nie jest 'zwykłe przeziębienie'. Mam dość silne objawy, mocno gorączkuję, mam ostry kaszel i czuję mocne osłabienie organizmu" - napisał Jerzy Polaczek.

Polityk podkreślił, że gdy tylko gorzej się poczuł, odwołał wszystkie spotkania i odizolował się od otoczenia. W ten sposób postanowił zminimalizować zagrożenie zakażenia koronawirusem u innych osób.

"Apeluję do Was! Bądźcie ostrożni i odpowiedzialni, bo nikomu nie życzę takiego 'zwykłego przeziębienia'. Bądźcie zdrowi" - napisał poseł Jerzy Polaczek z PiS.

Koronawirus uderzył dziś także w Radę Ministrów. Na kwarantannie przebywa premier Mateusz Morawiecki. Jak poinformował na Facebooku, w piątek 9 października miał kontakt z osobą, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem.

- Na ten moment premier Mateusz Morawiecki nie ma informacji, by był zakażony. Osoby, z którymi miał kontakt, zostały poinformowane. Nie mam informacji, by premier miał wykonany test - mówił na antenie TVN24 Piotr Mueller, rzecznik rządu.

Mateusz Morawiecki zapewnił, że mimo odbywania kwarantanny, rząd funkcjonuje normalnie. "Uważajmy na siebie i bądźmy odpowiedzialni. Wszystkim życzę zdrowia" - apelował Mateusz Morawiecki.

Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, premier miał kontakt z zakażonym oficerem SOP. Osoby, które zetknęły się z funkcjonariuszem, zostały odesłane na kwarantannę.