Kontuzje polityków
Bolesne urazy nie omijają nawet ich
O tym Tusk i Kaczyński chcieliby zapomnieć - zdjęcia
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków. Wiedzą coś na ten temat prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, a nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński. A teraz przekonał się o tym rzecznik Solidarnej Polski Patryk Jaki.
Poseł z partii Zbigniewa Ziobry złamał rękę podczas meczu (brał udział w turnieju piłkarskim parlamentarzystów w Turcji). Jaki chodzi teraz z ręką w gipsie, ale i tak jest zadowolony ze swojego występu. - W jednym z meczów strzeliłem gola - pochwalił się Superstacji.
No cóż, wygląda na to, że nasi politycy chodzą w gipsie i o kulach częściej niż sportowcy.
(mg)
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Na początku lata opinię publiczną rozgrzała informacja o kontuzji nogi, jakiej podczas meczu piłkarskiego doznał premier Donald Tusk. Jak uspokajał już po wszystkim rzecznik rządu Paweł Graś, uraz szefa rządu nie powstał na skutek faulu. - Zbadałem tę sprawę dokładnie, nikomu nic nie można zarzucić, to był niefortunny kontakt z piłką - oświadczył dziennikarzom Graś.
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Najpierw był premier, potem sama głowa państwa.
- Pan prezydent w wyniku niefortunnego postawienia stopy doznał kontuzji, niemniej realizuje wszystkie obowiązki - poinformowała media kilka dni po kontuzji Donalda Tuska dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta. Na szczęście, "niefortunne postawienie stopy" nie przeszkodziło Bronisławowi Komorowskiemu w aktywnym sprawowaniu władzy. Polacy odetchnęli wtedy z ulgą...
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Bolesna kontuzja nie ominęła też prezesa PiS i byłego premiera. Jarosław Kaczyński, kiedy stał na czele rządu PiS-LPR-Samoobrona, złamał rękę. W jakich okolicznościach? W drodze na mszę.
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Za to w trakcie kampanii w Rybniku bolesnego urazu nabawiał się rzecznik Kaczyńskiego Adam Hofman. Poseł PiS wziął udział w meczu w piłkę nożną. Niektórzy politycy w sejmie komentowali później, że Hofman pozazdrościł Tuskowi.
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Minister Radosław Sikorski uległ kontuzji na nartach w szwajcarskim Davos. Jak donosiły tabloidy, uraz kolana nawet na chwilę nie wyeliminował Sikorskiego z życia politycznego. Szef resortu MSZ przez pewien czas na obrady rządu przychodził o kulach.
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
Na nartach w Alpach rękę złamał sobie też Jacek Kurski. Mimo wypadku dobry humor nie opuszczał posła. Kurski z dumą pokazywał dziennikarzom gips, tak jakby była to rana wojenna.
Bolesne urazy nie omijają czołowych polityków
A kiedy europoseł SLD Wojciech Olejniczak złamał rękę w kraksie na amatorskim odcinku Tour de Pologne, śmiał się potem w wywiadach, że go "swędzi pod gipsem".
I kto nam teraz z ręką na sercu powie, że polityk ma lekkie życie? No kto?
(mg)