Informację o kontroli ujawnił premier Kazimierz Marcinkiewicz w sobotę. Zaraz potem szef wrocławskiej prokuratury Apelacyjnej powiedział Polskiemu Radiu Wrocław, że śledczy chcą współpracować z kontrolerami UKS-u, ale także przedstawicielami Ministerstwa Sportu, który ma sprawdzić co się dzieje w Polskim Związku Piłki Nożnej. Jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania w tej sprawie.
Śledczych interesuje co będzie kontrolowane i jaka będzie skala działań. Tymczasem na dzisiaj PZPN przeniósł ze środy specjalną konferencję prasową, na której ma powiadomić o swoich działaniach antykorupcyjnych. Szef wrocławskiej prokuratury Apelacyjnej Mieczysław Śledź przypomina, że związek już raz powołał taki zespół, który po pół roku rozwiązał się, stwierdzając, że nie ma problemu korupcji w polskiej piłce.
