Kontrola placówek dla bezdomnych
Wiceminister pracy Jolanta Banach uważa, że przygotowanie do zimy placówek dla bezdomnych jest dobre. Wysoko oceniła m.in. ministerialny program "Bezdomność".
09.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątkowym spotkaniu z wiceminister, poświęconym ocenie działań w tej sprawie, wzięły udział organizacje otrzymujące dotacje na działalność ze Skarbu Państwa.
Ministerstwo zobowiązało się wystąpić do władz samorządowych z przypomnieniem, że na mocy ustawy muszą one przyjmować wszystkie osoby bezdomne z całej Polski a nie tylko, jak to się często zdarza, z danej gminy. Ponadto wystąpiliśmy do wojewodów o wizytację i przegląd dotowanych przez nas placówek. Postaramy się też, aby w następnych latach rezerwy celowe dla organizacji zajmujących się bezdomnymi uruchamiane były wcześniej - powiedziała dziennikarzom Banach.
Przypomniała jednak, że walka z bezdomnością jest zadaniem własnym gminy. Ministerstwo może tutaj spełniać jedynie funkcję koordynacyjną, promocyjną - podkreśliła wiceminister.
Jej zdaniem, ministerstwo pracy wypełnia swoje zadanie, np. poprzez program "Bezdomność". Funkcjonuje on już od ponad roku, skierowany jest do organizacji pozarządowych i realizowany w formie dotacji.
Banach podkreśliła również, że program "Bezdomność" to nie tylko działania osłonowe czyli zapewnianie bezdomnym dachu nad głową i wyżywienia. Według wiceminister, program pozwala także bezdomnym przystosować się do życia, wyjść z nałogu, znaleźć pracę. Bezdomni mogą np. uzyskać pomoc prawną. Bardzo często osobom tym należą się świadczenia alimentacyjne - wyjaśniła Banach. (jask)
