"Koniki" pod wieżą Eiffla
Dyrekcja przedsiębiorstwa zajmującego się obsługą Wieży Eiffla i merostwo Paryża - właściciel słynnej wieży - potwierdzili doniesienia prasowe o gigantycznym oszustwie związanym ze sprzedażą biletów wstępu. W grę wchodzą miliony euro.
Proceder trwał od 1993 roku, kiedy to wprowadzono komputerowy system sprzedaży biletów. Oszuści powodowali krótkotrwałe awarie systemu, po czym rozprowadzali bilety biorąc pieniądze do kieszeni. W ten sposób w ciągu 9 lat sprzedali najprawdopodobniej 9 mln biletów zagarniając 3-4 mln euro.
Na trop oszustwa wpadli kontrolerzy, których zastanowiła rozbieżność między liczbą sprzedanych biletów, a tymi które zarejestrował komputer w kasie. Policja prowadząc dochodzenie musi przesłuchać 250 osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie, w tym 27 osób w kasach.
Co roku Wieżę Eiffla odwiedza ponad 6 mln turystów przynosząc dochód oceniany na 50 mln euro. Bilet wjazdu na górę kosztuje 10 euro. (mk)