Kongres młodzieżówki UP
Szef UP Marek Pol zaapelował do działaczy
młodzieżówki tej partii, by byli sumieniem UP.
Pol, który był gościem obradującego w sobotę Kongresu Federacji Młodych Unii Pracy przyznał, że politycy UP czasem bardzo zgrzytają zębami słuchając niektórych wypowiedzi i stanowisk młodzieżówki.
Chwilami jesteśmy nawet oburzeni, ale uznajemy za wartość nadrzędną samodzielność Federacji, jej prawo do wyrażania swoich poglądów i opinii oraz bycia młodym sumieniem UP. Jesteście takim sumieniem i proszę, byście nim dalej byli - podkreślił Pol.
Szef UP apelował jednocześnie do delegatów, by nie szastali tą samodzielnością przesadnie oraz, by uznawali pewne kanony. Jak mówił, chodzi przede wszystkim o stosunki Polski ze światem, w których to sprawach należałoby poszukiwać wspólnego języka i wyrażać wspólne stanowisko.
Lider Unii podkreślił, że po raz pierwszy w historii UP jest partią współrządzącą i że jest to dla jej działaczy zupełnie nowa sytuacja. Nie ukrywam, że czujemy się w tej roli dosyć nieswojo - przyznał.
Dodał, że UP uczy się roli partii współrządzącej w czasach niezwykle trudnych, gdy polska gospodarka i stan nastrojów społecznych są bardzo złe. Ponadto - jak mówił - są ugrupowania, które wykorzystują rozgoryczenie i złość ludzi do budowania własnej pozycji politycznej.
Przyznał, że sytuacja Unii jest trudna nie tylko dlatego, że uczestniczy w koalicji rządzącej krajem, który znajduje się w trudnej sytuacji, ale także z tego powodu, iż partia ta jest najmniejsza z trzech partnerów koalicyjnych.
Dla UP - jak mówił Pol - problemem jest zachowanie w tej sytuacji wyrazistości i tożsamości. Zagrożeniem jest także rozmycie się w innej partii z tej samej strony sceny politycznej, czyli SLD.
Pol zapewniał, że UP nie zrezygnuje ze swoich idei i wartości i nie zapomni o swoich obietnicach. Ale - jak podkreślił - Polska potrzebuje odpowiedzialnego rządu, a dopiero potem partii politycznych. Ten rząd w tak trudnych czasach musi być spójny i nie może być targany wewnętrznymi konfliktami. Powinniśmy mieć świadomość, że nie ma sukcesów UP, jeżeli porażkę poniesie obecny układ koalicyjny - podkreślił Pol.
Natomiast wiceszefowa Unii Pracy Izabela Jaruga-Nowacka podkreślała, że deklaracje programowe UP dotyczące sprawiedliwości społecznej i wolności obywatelskich nie są z dostateczną determinacją realizowane.
Jaruga-Nowacka z zadowoleniem przyjęła zapowiedzi przyjęcia przez Kongres uchwał dotyczących opodatkowania Kościoła oraz liberalizacji ustawy antyaborcyjnej.
Gościem Kongresu był także Jacek Kuroń. (and)