Komorowski: to początek końca SdPl
Popierając rząd Marka Belki Socjaldemokracja Polska popełniła "polityczne samobójstwo" - uważa Bronisław Komorowski, jeden z liderów Platformy Obywatelskiej. Jak stwierdził, część polityków SdPl ma świadomość, że jest to błąd, który może wiele kosztować. Według mnie jest to początek końca tej formacji - stwierdził Komorowski.
24.06.2004 08:00
W wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" Programu I Polskiego Radia Bronisław Komorowski podkreślił, że w związku z dzisiejszym głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu Marka Belki Platforma Obywatelska wprowadziła pełną dyscyplinę. Chcemy, żeby było jasne, że PO w całości nie popiera rządu Belki - powiedział Komorowski i dodał, że uzyskanie przez Belkę poparcia ze strony SdPl zostało ułatwione przez słaby wynik tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego Socjaldemokracja Polska jest zainteresowana odsunięciem terminu wyborów, by poprawić własne notowania. Jak widać głosy poselskie nie śmierdzą, nawet jeśli są to głosy bardzo wątpliwych ludzi, takich jak pan Łapiński, czy jak pan Bonda, czy inni - ludzie kompletnie skompromitowani - powiedział Komorowski komentując prawdopodobne poparcie rządu Belki przez formację Romana Jagielińskiego - Federacyjny Klub Parlamentarny.
W opinii Bronisława Komorowskiego referendum w sprawie unijnej konstytucji, przyjętej na ostatnim szczycie w Brukseli, powinno odbyć się w Polsce jak najpóźniej. Komorowski przychylił się do opinii, iż głosowanie - w ramach oszczędności - można by połączyć z innymi wyborami, na przykład samorządowymi. Mówiąc o unijnej konstytucji lider PO wyraził pogląd, że niedobrze by było, gdyby społeczeństwo odrzuciło coś, co przyjęli jego przedstawiciele. Jak dodał, byłoby lepiej dla zewnętrznego odbioru Polski, gdyby treść konstytucji została ewentualnie zakwestionowana najpierw w referendach w innych krajach.
Pytany o opóźnienia w realizacji offsetu związanego z zakupem przez Polskę amerykańskich samolotów F-16 Bronisław Komorowski powiedział, że "mamy do czynienia z kolejnymi błędami, które się mszczą". W jego opinii podpisana przez resort obrony umowa o zakupie samolotów jest dobra, jednak mało warta ze względu na brak korzystnych ustaleń w sprawie offsetu. Komorowski przypomniał, że w pierwszym roku obowiązywania umowy zrealizowano zaledwie 20% obiecywanych inwestycji. Jego zdaniem polski rząd nie dopilnował polskich interesów, co może doprowadzić do zmniejszenia zaufania wobec proamerykańskiej polityki naszego kraju.