Komorowski: PO buduje program polityczny
Wiceprzewodniczący PO Bronisław Komorowski podczas briefingu przed konferencją programową PO w Krakowie poświęconą bezpieczeństwu powiedział, że PO buduje program polityczny, ale trwają też prace nad planem rządzenia.
19.05.2007 | aktual.: 19.05.2007 13:42
W Krakowie spotykamy się, aby dokonać nie tylko oceny obecnego stanu rzeczy w zakresie polityki zagranicznej, ale również wytyczyć pewne kierunki jej rozwoju na przyszłość - mówił Komorowski.
PO dziś buduje program polityczny. W odpowiednim czasie będzie budowała także program wyborczy, ale już także trwają prace nad planem rządzenia - powiedział wiceprzewodniczący PO.
Jak wyjaśnił, "plan rządzenia jest pomysłem, jakie wykonać ruchy po przejęciu władzy".
Do tego jest być może jeszcze długa droga, ale chcielibyśmy, aby PO była przygotowana do przejęcia władzy i aby jej plan rządzenia wynikał z programu politycznego, który ogłosimy za tydzień w Warszawie - mówił Bronisław Komorowski.
To musi być jak klocki lego, muszą do siebie pasować, nawzajem z siebie wynikać: plan polityczny, program polityczny, program wyborczy i plan rządzenia - dodał.
Komorowski mówił, że podczas sobotniej debaty w Krakowie, spojrzenie PO na sprawy bezpieczeństwa i polityki zagranicznej będzie konfrontowane ze spojrzeniem ekspertów, bo PO chce zaproponować "lepszą perspektywę polityki zagranicznej, bardziej konsekwentnej, logicznej, nieopartej o zamysły ciągłej wojny politycznej, o zasadę ciągłej rewolucji i nowych początków". Jak powiedział wiceszef PO "dyplomacja i polityka zagraniczna jak mało która dziedzina polityki wymaga kontynuacji, umiaru, spokoju i ładu".
Chcemy zbudować koncepcję polityki zagranicznej, która by wracała do wizji ładu politycznego, przeciwstawianego takim radykalnym pomysłom jak wyrzucenie dorobku III RP w obszarze polityki zagranicznej do kosza wbrew zdrowemu rozsądkowi i logice - mówił Komorowski. Życzyłbym autorom IV RP takich sukcesów jak wyprowadzenie wojsk rosyjskich z Polski, wejście Polski do NATO i UE, zbudowanie pozytywnych relacji niemalże z wszystkimi sąsiadami - powiedział.
Dodał, że "czas przerwać marsz tyłem, który uprawia obecna ekipa" wobec UE i integracji europejskiej.