Komórka jak alkohol

Ile wypadków wydarzyło się, bo kierowca
rozmawiał przez telefon komórkowy lub pisał smsa? Policja nie
prowadzi takich statystyk. Psychologowie ostrzegają, że rozmowa
przez telefon w czasie jazdy jest równie niebezpieczna jak
kierowanie w stanie nietrzeźwości - piszą "Super Nowości".

Samochód z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym tirem - czytamy często w komunikatach policyjnych. Czy taką nieustaloną przyczyną może być rozmowa przez telefon komórkowy?

W kartach wypadków drogowych uwzględniamy jedynie bezpośrednią przyczynę zdarzenia- wyjaśnia nadkom. Paweł Krasnopolski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Mamy więc na przykład nieudzielenie pierwszeństwa, niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, zjechanie na niewłaściwy pas jezdni, niedostosowanie prędkości jazdy do warunków ruchu itp. Nie analizujemy, co spowodowało niewłaściwe zachowanie się kierującego. Nawet jeżeli się przyzna, że rozmawiał przez komórkę, to i tak nie ma w statystykach odpowiedniej rubryki, w której można by to odnotować.

Okazuje się, że rozmowa telefoniczna w czasie jazdy powoduje opóźnienie czasu reakcji kierowcy podobnie jak wypicie alkoholu. Amerykańscy naukowcy z University of Utah przebadali na symulatorze samochodu 40 ochotników w czterech różnych sytuacjach: 1) gdy nikt i nic nie przeszkadzało im podczas prowadzenia, 2) gdy prowadzili, rozmawiając przez telefon trzymany przy uchu, 3) gdy prowadzili, rozmawiając przez zestaw głośnomówiący, 4)gdy prowadzili, mając we krwi 0,8 promila alkoholu.

Wyniki okazały się zaskakujące. Tylko w pierwszym przypadku kierowcy bezpiecznie reagowali w sytuacji kryzysowej. Rozmawiający przez telefon i nietrzeźwi doprowadzali do wypadków. Rozpraszająca jest sama rozmowa, a czy przebiega z użyciem telefonu trzymanego przy uchu, czy z wykorzystaniem zestawu, nie ma znaczenia. Co ciekawe, zarówno kierowcy pod wpływem alkoholu, jak i telefonujący uważali, że operują autem równie sprawnie jak wtedy, gdy nic im nie przeszkadza. Testy dowiodły, że jest inaczej. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By zaangażowali się"
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By zaangażowali się"
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw