Komisarz Danuta Huebner

Danuta Huebner
jest już oficjalnym kandydatem na pierwszego polskiego komisarza
Unii Europejskiej - pisze "Rzeczpospolita".

21.10.2003 | aktual.: 21.10.2003 06:13

Podczas niedawnego spotkania za zamkniętymi drzwiami z przewodniczącym Komisji Europejskiej Romano Prodim jej, i tylko jej, kandydaturę zgłosił premier Miller. Prodi poprosił jednak jeszcze o co najmniej jedno nazwisko, by mieć wpływ na kształt kierowanej przez siebie ekipy - stwierdza "Rz".

Według dziennika, Danuta Huebner od pewnego czasu była wymieniana jako jeden z poważniejszych kandydatów do Komisji. Oficjalnie jej nazwisko nigdy jednak nie padło. W Brukseli zgłoszenie tej kandydatury jest jedną z lepiej strzeżonych tajemnic. Chodzi o to, by nie utrudnić kariery politycznej minister na wypadek, gdyby przewodniczący Komisji chciał innego kandydata. A także, by nie stawiać w takim przypadku w kłopotliwej sytuacji rządu.

Romano Prodi podczas spotkań z przywódcami państw przystępujących do Unii zwracał uwagę na konieczność zgłoszenia kandydatów najpóźniej do końca roku. Naoczni świadkowie spotkania Millera z Prodim, do jakiego doszło 6 października w Brukseli, potwierdzili "Rz", że na pytanie przewodniczącego KE, czy Polska ma już kandydata, szef polskiego rządu odpowiedział: "tak, jest nią Danuta Huebner".

"Ten wątek był rzeczywiście poruszany w rozmowie z Prodim. Kandydatura Danuty Huebner została przedstawiona jako jedna z tych, która może być brana pod uwagę" - powiedział "Rz" Marcin Kaszuba, rzecznik rządu.

Pytani przez "Rz" politycy różnych opcji wyrażają jednak na ogół zaskoczenie lub dezaprobatę wobec postępowania szefa rządu. "Nic mi nie wiadomo na temat zapewnień premiera Millera wobec Prodiego, a nie został ogłoszony tryb powoływania komisarza, więc dzieje się to pewnie w jakimś salonowym trybie" - zaznacza szef Komisji Europejskiej Józef Oleksy (SLD). (uk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)