Komentarz Internauty: Czas na klapsa
Afera "Rywingate" wyraźnie wkracza w nowa fazę. Widać to, chociażby po kręgu osób, przesłuchaniem których zajęła się prokuratura. Do grona przesłuchiwanych trafił nawet prezydent III RP Aleksander Kwaśniewski.
28.03.2003 13:27
Sięgnięcie po ludzi ze szczytów władzy, musiało się w jakiś sposób odbić na całej tej aferze i ...się odbiło. Rezygnację złożyła, prowadząca całą sprawę prokurator Anna Baranowska. Jako powód swojej rezygnacji, sama zainteresowana podała zły stan zdrowia. No cóż, jest nawet taka jednostka chorobowa - choroba dyplomatyczna.
Ale cóż mogła powiedzieć? To, że cała ta sprawa zatacza coraz większe kręgi? Że grozi prawdziwym trzęsieniem ziemi wśród sprawujących władzę elit politycznych? Nie wymagajmy za wiele od skromnego funkcjonariusza prokuratury. Czas polskich "Falcone", chyba jeszcze nie nadszedł. Ten i ów, dostał już swój medialny policzek, swojego politycznego klapsa i... pora kończyć całą sprawę.
To co stało się w naszym kraju, już niemalże normą. Żadna większa afera - a ta z Rywinem zapowiadała się na największą - nie została osądzona, a winni nie trafili za kratki. Tak też będzie i tym razem. Klapsy rozdano, kilka osób straci swoje stanowiska, a całe "Rywingate" przejdzie do historii. Ot i tyle.
Marian Adam Stawecki