Obrazy Jacka Frąckiewicza aż krzyczą kolorami, choć kiedyś nie były aż tak kolorowe. Być może jest to odpowiedź artysty na coraz trudniejszą rzeczywistość. Oprócz koloru w obrazach Frąckiewicza jest dużo satyry i groteski, a wiele z nich ma fantastyczne tytuły.
Jacek Frąckiewicz lubi malować - mówi Ewa Matecka, dyrektor ostrowskiej galerii. On się z tego utrzymuje, on sprzedaje swoje obrazy, on lubi spacerować, oglądać świat i później to komentować na swoich pracach.
Jacek Frąckiewicz urodził się w 1964 roku. Skończył studia plastyczne w Częstochowie i uzyskał dyplom z wyróżnieniem. Swoje prace pokazywał na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych - w Ostrowie robi to po raz 48. W roku 1997/98 Frąckiewicz był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki.
Oczywiście - zawsze to mówię - jestem dzikusem ze wsi - mówi o sobie artysta. Maluję dymy, ognie i wodę, bo mi się to bardzo podoba, więc dlaczego mam malować coś innego. Zrobiłem wystawę w Ostrowie z dużą przyjemnością, bo miasta, które mają starówki, mają jakiś klimat.
Panorama Ostrowska
(krak/acid)
