Kolejny bilans "Anakondy"
W czasie amerykańskich ataków prowadzonych w niedzielę na południe od Gardezu w Afganistanie zginęło co najmniej 16 członków terrorystycznej organizacji al-Qaeda - poinformowała w poniedziałek agencja AFP powołując się na amerykańskie władze.
Na południu od Gardezu w prowincji Paktia, Amerykanie prowadzą od 2,5 tygodnia operację "Anakonda". Wcześniej, generał Tommy Franks poinformował, że działania zakończą się w ciągu 12 godzin, czyli w poniedziałek wieczorem miejscowego czasu.
W górach na wschodzie Afganistanu, gdzie prowadzona jest operacja, nadal znajduje się około 500 żołnierzy sił koalicji, w tym 150 Afgańczyków.
W przeszukiwanych jaskiniach, gdzie do niedawna ukrywały się oddziały al-Qaedy i talibów, znaleziono między innymi zapasy broni i amunicji, żywność i ubrania. (and)