Kolejarze głodują piąty dzień
W Białymstoku dwóch związkowców z kolejarskiej "Solidarności" kontynuuje strajk głodowy w proteście przeciwko planom połączenia Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych z zakładem mazowieckim.
11.06.2004 10:25
To piąty dzień ich głodówki. Związkowcy chcą wycofania się PKP z tych planów restrukturyzacyjnych, bo obawiają się zwolnień pracowników i mniejszych nakładów na przewozy regionalne w województwie podlaskim.
Jeden z prowadzących głodówkę, przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" w Białymstoku Jerzy Grodzki powiedział, że wraz z kolegą czują się dobrze i na razie z powodów zdrowotnych nie zamierzają przerwać swej akcji. Związkowcy szacują, że w wyniku połączenia obu zakładów, pracę w województwie podlaskim może stracić około pięćdziesięciu pracowników PKP. Obawiają się również, że zbyt uciążliwe będą dla nich dojazdy do pracy do Warszawy.
Grodzki poinformował, że podobna akcja protestacyjna ma rozpocząć się w Kielcach, gdzie związkowcy z PKP sprzeciwiają się podobnemu połączeniu Świętokrzyskiego Zakładu Przewozów Regionalnych z zakładem małopolskim.
