Kokaina "dojrzała" do umorzenia
Wrocławska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie przemytu 400 kilogramów kokainy wartości 40 milionów dolarów. Nie udało się ustalić kto nadał przesyłkę i kto miał ją odebrać.
Narkotyki znaleziono dwa lata temu w dojrzewalni bananów pod Wrocławiem. O kontrabandzie powiadomili policję pracownicy. Prokuraturze udało się ustalić , że kokaina pochodzi z Kolumbii, udało się nawet ustalić - dzięki owadowi znalezionemu w środkach odurzających - który kartel ją wyprodukował.
Prokuratura badała dwa wątki miejsca docelowego kokainy. Według jednego z nich narkotyki miały trafić do Polski, według drugiego - dotarły do naszego kraju przypadkowo z portu przeładunkowego w Antwerpii, a przesyłka miała popłynąć do Wielkiej Brytanii.
Wrocławska prokuratura w najbliższych dniach oskarży natomiast czterech pracowników dojrzewalni bananów, którzy ukradli 4 kilogramy kokainy i próbowali je sprzedać lokalnym gangsterom. Zamiast jednak otrzymać pieniądze zostali pobici i okradzeni z narkotyków.