Kogo nie lubi Oleksy?
Minister spraw wewnętrznych i administracji
nie chce zatrudnić osoby, która wygrała konkurs na dyrektora
MSWiA. Zarówno Józef Oleksy, jak i były minister Krzysztof Janik
zaopiniowali premierowi tę kandydaturę negatywnie. Urzędujący
dyrektor generalny jest zatrudniony niezgodnie z prawem -
informuje "Rzeczpospolita".
11.02.2004 | aktual.: 11.02.2004 09:30
Konkurs na stanowisko dyrektora generalnego MSWiA rozstrzygnięty został pięć miesięcy temu. Wygrała go Helena Hatka, obecnie radca prawny w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim, a w latach 1999 - 2002 dyrektor generalny tego urzędu. Podczas egzaminów pokonała aż 17 kandydatów - pisze dziennik.
Ostateczna decyzja o jej powołaniu należy jednak do premiera, który zasięga opinii ministra. Krzysztof Janik odchodząc z resortu negatywnie ocenił zwyciężczynię. Jego stanowisko podtrzymał Józef Oleksy. Dlaczego? Nie udało nam się wczoraj skontaktować z wicepremierem Oleksym, a z biura prasowego MSWiA nie uzyskaliśmy uzasadnienia opinii - pisze publicystka "Rzeczpospolitej".
Nieoficjalnie niektórzy urzędnicy służby cywilnej potwierdzają, że obecna ekipa nie chce w resorcie urzędników, którzy pracę zaczynali za rządów prawicy. Helena Hatka była pierwszym dyrektorem Lubuskiej Regionalnej Kasy Chorych, wcześniej radną. Po dojściu SLD do władzy i zmianie wojewody premier rozwiązał z nią umowę o pracę - podaje gazeta. (PAP)
* Więcej: Rzeczpospolita - Nie chcą, choć z konkursu*