Kierownik molestował kolonistów?
Do 10 lat więzienia grozi 32-letniemu
kierownikowi kolonii w Łebie, Przemysławowi M., podejrzanemu o
molestowanie seksualne dwóch chłopców.
Kierownik został zatrzymany w niedzielę pod zarzutem doprowadzania nieletnich poniżej lat 15 do poddania się czynnościom seksualnym- poinformowała rzeczniczka pomorskiej policji Danuta Wołk-Karaczewska.
O zachowaniu kierownika poinformowała policję wychowawczyni chłopców. Wcześniej powiadomiła o tym swojego przełożonego, dyrektora wrocławskiej instytucji, która była organizatorem kolonii. Obiecał jej, że zainterweniuje, ale ostatecznie tego nie zrobił.
Według dotychczasowych ustaleń policji, mężczyzna przychodził wieczorem do sypialni chłopców. Zaglądał też do łazienki, gdzie dzieci się kąpały, kazał im się rozbierać, odsuwał kotary z kabin prysznicowych i oglądał ich podczas kąpieli. Zawsze tłumaczył skrępowanym chłopcom, że należy się kąpać nago- dodała Karaczewska.
Przemysław M. przebywa obecnie w policyjnej izbie zatrzymań w Lęborku. Chłopcy w poniedziałek będą przesłuchiwani w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich w obecności psychologa.