Kiedy student może zacząć pić?
Debata na amerykańskich uczelniach. Rozgorzała dyskusja na temat liczby 21. To wiek, od którego można zacząć spożywać alkohol. Niewielu przestrzega tego prawa - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Jako 20-latek mogę, nie pytając nikogo o pozwolenie, ożenić się i mieć dzieci. Mogę założyć firmę i kupić dom. Mogę wstąpić do wojska i walczyć w Iraku. Ale nie mogę, nie łamiąc prawa, nawet za zgodą rodziców, wypić lampki wina. Jest w tym brak logiki – mówi Matthew Dahlseid, 20-letni student jednego z waszyngtońskich uniwersytetów.
Podobnego zdania są władze uczelni z całego kraju, które przystąpiły do powstałej przed paroma tygodniami Ametystowej Inicjatywy.
„Dorośli poniżej 21. roku życia uważani są za zdolnych do głosowania, podpisywania umów, zasiadania na ławie przysięgłych i służenia w wojsku, ale mówi się im, że nie dojrzeli jeszcze do tego, by napić się piwa” – czytamy w odezwie opublikowanej na stronie Ametystowej Inicjatywy.Pod dokumentem podpisali się już szefowie 129 uczelni, w tym tak renomowanych jak Duke czy Johns Hopkins.