PolskaKandydaci na prezesa TVP

Kandydaci na prezesa TVP

Jacek Głomb i Lidia Geringer d`Oedenberg
kompletują dokumenty na konkurs o stanowisko prezesa Telewizji
Polskiej. Został im niespełna tydzień - informuje "Gazeta Wrocławska".

15.10.2003 | aktual.: 31.10.2003 15:00

"Potwierdzam" - odpowiedział dyrektor legnickiego teatru. "Dziś zdecyduję" - usłyszała "GWr" od szefowej filharmonii. Zainteresowanie konkursem jest duże.

Konkurs na pięć stanowisk w zarządzie Telewizji Polskiej ogłosiła na początku października rada nadzorcza TVP SA. Stało się to po raz pierwszy w historii tej instytucji, w której normą (od zawsze) jest polityczne rozdzielanie stanowisk według klucza partyjno- towarzyskiego.

"Nowe otwarcie" to efekt spadku zaufania do telewizji publicznej, a zwłaszcza jej dyspozycyjnego wobec kierowniczych kręgów SLD kierownictwa. To także efekt skandali ujawnionych przy okazji afery Rywina oraz kompromisu jaki wypracowali wspólnie Danuta Waniek (związana z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) oraz Antoni Dragan (SLD, Ordynacka, od niedawna przewodniczący rady nadzorczej TVP SA).

Efektem jest decyzja o powiększeniu do pięciu osób (z dwóch) składu zarządu telewizji i ogłoszenie konkursu na obsadę tych stanowisk.

"Potraktowałem rzecz jak najbardziej poważnie. Jeśli telewizja publiczna ma się zmienić, to w pierwszej kolejności muszą się zmienić ludzie, którzy nią kierują, oraz zasady według których ich się powołuje. Zamierzam wysłać swoje zgłoszenie na funkcję prezesa TVP. Właśnie kompletuję wymagane dokumenty. Najmniej problemów będę miał z oświadczeniem lustracyjnym. Nie byłem esbeckim agentem, ani nie współpracowałem z żadnymi służbami specjalnymi PRL. Wręcz przeciwnie, byłem działaczem 'Solidarności'" - usłyszała "GWr" od dyrektora legnickiego teatru Jacka Głomba.

Nazwisko szefowej filharmonii i Wratislavii Cantans Lidii Geringer dOedenberg, w kontekście planowanych zmian w składzie kierownictwa TVP, pojawiło się już w lipcu tego roku. Pomysł (prezes: Jerzy Fidyk, wiceprezesi: Lidia Geringer dOedenberg i Kamil Durczok)
przypisywano ówcześnie przewodniczącej KRRiTV, która miała rozmawiać o tym z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.

"To znakomite nazwiska, ale nie przedstawiałam ich prezydentowi" - zaprzeczała jednak oficjalnie Danuta Waniek. Sama zainteresowana nie wykluczała jednak, że przyjęłaby taką propozycję. Gdyby pojawiła się oficjalnie... Dziś nadal wypowiada się ostrożnie i nieco kokieteryjnie. "Nie wykluczam startu w konkursie. Potrzebuję jeszcze dzień, dwa do namysłu" - usłyszała GWr" od Lidii Geringer d`Oedenberg.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)