Kampania będzie coraz brudniejsza
To, co teraz się dzieje wokół wyborów, jest prawdopodobnie wstępem do jeszcze bardziej brudnej kampanii - twierdzi publicysta "Życie Warszawy".
20.08.2005 | aktual.: 22.08.2005 11:52
Zdaniem dziennikarza jest tylko jeden sposób, aby w przyszłości nie dochodziło do brudnej kampanii. Otóż biografie polityków, a zwłaszcza tych ubiegających się o najwyższe urzędy, powinny być upubliczniane i znane społeczeństwu. Tak samo jak wszystko, co dotyczy ich majątków i np. pracy w prywatnych firmach.
Jawność życia polityków uniemożliwiałaby wykorzystywanie ich potknięć czy nawet drobnych przekrętów do walki politycznej. Teraz najpopularniejszą metodą uderzania w kontrkandydatów jest wyciąganie haków, bardzo skrzętnie wyszukiwanych na takie okazje jak np. wybory prezydenckie, pisze "Życie Warszawy".