Kadafi płaci za grzechy
Libia przyznaje się do terroryzmu, ale się
go na zawsze wyrzeka - pisze "Gazeta Wyborcza".
Państwo Kadafiego, uznawane przez lata za reżim terrorystyczny, obiecało, że zapłaci blisko 3 mld dol. rodzinom ofiar zamachu nad Lockerbie i że teraz będzie terroryzm zwalczać. W tym tygodniu ONZ ma znieść sankcje, jakie nałożyła na Libię przed dziesięciu laty.
Zdaniem publicysty Wojciecha Jagielskiego, pożegnanie z terroryzmem to nie kolejny kaprys Kadafiego, lecz wynik zwyczajnego, ludzkiego strachu o własne życie i chłodnej kalkulacji. Libijski pułkownik wyliczył, że bez dolarów amerykańskich nafciarzy nigdy nie wydobędzie kraju z nędzy, a 3 mld dol. wydane na odszkodowania szybko mu się zwrócą, gdy Amerykanie zaczną kupować libijską ropę - podkreśla Jagielski.