Kaczyński: prezydencie, nie jedź!
Z apelem do prezydenta Aleksandra
Kwaśniewskiego, by nie jechał do Moskwy na obchody rocznicy
zakończenia II wojny światowej, wystąpił w Opolu lider
PiS Jarosław Kaczyński, w ramach trasy wyborczej Prawa i
Sprawiedliwości "Wiosna Polaków".
Musze zaapelować na tej sali, aby prezydent z tej wizyty, z obrażania własnego narodu zrezygnował- mówił Kaczyński. _ To nie jest apel jednej partii, jednego człowieka, to jest apel uczciwych Polaków, którzy mają poczucie narodowej godności_.
Zdaniem Kaczyńskiego, wizyta prezydenta w Moskwie przypomina czasy PRL-u, czasy, w których Moskwa mogła wszystko, a my Polacy nic. _ Te czasy się zmieniły, a prezydent Kwaśniewski najwyraźniej tego nie zauważył_ - mówił Kaczyński.
Lider PiS nawiązał też do przewodniego hasła kampanii - "Wiosna Polaków". Powiedział, że w historii Polski wiele było wiosen "serc i umysłów". Przypomniał m.in. pierwszą wizytę w Polsce papieża Jana Pawła II. Wtedy miliony Polaków poczuło, że są razem, że myślą podobnie i że mają siłę. A w rok później przyszło pamiętne lato roku 80 - wspominał.
Przyrównał społeczny fenomen ówczesnej "Solidarności" do ruchu społecznego, jakiemu w Indiach przewodził Gandhi. Była to nasza wielka chwała, ale w tamtym czasie nie mogliśmy zwyciężyć. Zbyt potężna była Moskwa i jej eksponenci w Polsce - oświadczył.
Kaczyński podkreślił, że obecna rzeczywistość nie jest do końca możliwa do zaakceptowania, a ci, którzy wysługiwali się Moskwie nie tylko nie zostali ukarani, ale bardzo często z sukcesem działają w różnego rodzaju podejrzanym biznesie. Jego zdaniem, Polska nie jest państwem prawa dlatego, że członkowie dawnej nomenklatury i funkcjonariusze SB zachowali swoją siłę.
Zapowiedział, że drogą do naprawienia życia Polaków jest odzyskanie polskiego państwa dla Polaków, a IV Rzeczypospolitej, jaką zamierza zbudować PiS, mogą obawiać się tylko mieszkańcy Rywinlandu.
Wśród najważniejszych celów dla Polski Kaczyński wymienił uporządkowanie ustroju, czemu ma służyć projekt konstytucji przygotowany przez jego partię. Nasz projekt porządkuje ustrój, przystosowuje go do polskich warunków i daje Polsce gospodarza - prezydenta który będzie mógł interweniować, kiedy dzieje się źle - argumentował.
Wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego wysłuchało ok. tysiąca mieszkańców Opola. Po przemówieniu dla publiczności wystąpili satyryk Jan Pietrzak i zespół L'ombard.
