Pytany, czy w związku sugestiami niektórych mediów, by ustąpił ze stanowiska w związku aresztowaniem Janusza Pineiro - bowiem może wpływać na śledztwo - odpowiedział, że nie zamierza rezygnować ze stanowiska.
Oczywiście nie zamierzam rezygnować. Nie może być tak, że każdy prowokator - mizernej zresztą konduity - będzie powodował to, że ministrowie sprawiedliwości, czy inni ministrowie będą się podawali do dymisji - powiedział. Kaczyński dodał, że Pineiro nie został aresztowany za to, że pomawia i opowiada kłamstwa o nim, czy o jego bracie, tylko za przestępstwa, które zostały mu zarzucone przed laty kiedy ministrem była Hanna Suchocka. (ajg)
