W 1997 roku Kaczmarek jako minister gospodarki pozytywnie zaopiniował wniosek o poręczenie przez państwo kredytów, jakie na budowę laboratorium zaciągnęła grupa biznesmenów. Laboratorium nigdy nie powstało a część z 32 milionów dolarów kredytu musi teraz spłacić państwo. Zarzut zagarnięcia mienia postawiono już jednemu z szefów spółki, która miała budować laboratorium.
Jak dowiedziało się Radio Rzeszów, jednym z przesłuchiwanych w tej sprawie był premier Marek Belka, który w momencie udzielenia rządowych gwarancji był ministrem finansów.