W zamkniętym przez talibów kinie, na pierwszym od 1996 r. seansie, pokazano film produkcji afgańskiej "Uruj", poświęcony trzem mudżahedinom - bohaterom walki z wojskami ZSRR w latach 80.
Gdy szczęśliwcy, którym udało się wejść do środka, oglądali film, ci, dla których nie wystarczyło biletów, usiłowali wedrzeć się na salę. Wówczas interweniowała żandarmeria wojskowa.
Zarówno kino, jak i telewizja zostały zakazane przez islamskich ortodoksów-talibów po przejęciu przez nich kontroli nad krajem. Wznowieniu pracy kina towarzyszy także zapowiedź uruchomienia lokalnej stacji telewizyjnej, która ma nadawać od poniedziałku 3-godzinny program.(miz)