Jurek grozi Trybunałem za weksle
Andrzej Lepper do piątku powinien ogłosić, że
weksle podpisane przez kandydatów Samoobrony są nieważne. Inaczej
marszałek Sejmu Marek Jurek skieruje do Trybunału Konstytucyjnego
wniosek o zbadanie zgodności działania tej partii z konstytucją -
dowiedział się "Dziennik".
Samoobrona najpóźniej w piątek musi ogłosić oficjalną deklarację, że wycofuje się z weksli. Marek Jurek chce także, by partia zwróciła posłom podpisane przez nich w kampanii wyborczej zobowiązania. Członkowie Samoobrony, którzy kandydowali w wyborach parlamentarnych, musieli podpisać zobowiązanie, że po wyborach nie wyjdą z klubu. Jako zabezpieczenie każdy z nich wystawił weksel na sumę ponad pół miliona złotych.
Co się stanie, jeśli Lepper nadal będzie upierał się, że weksle są zgodne z prawem i nie zastosuje się do wniosku marszałka? Wówczas Marek Jurek wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności działania tej partii z ustawą zasadniczą. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych może to oznaczać, że sąd postanowi o wykreśleniu Samoobrony z ewidencji. Takiego postanowienia nie można zaskarżyć.
A sprawa trafi do sądu jeśli Trybunał wyda orzeczenie o sprzeczności z konstytucją celów lub działalności partii politycznej. Marszałek kontaktuje się w tej sprawie bezpośrednio z Andrzejem Lepperem lub Krzysztofem Filipkiem- powiedział "Dziennikowi" rzecznik marszałka Sejmu Szymon Ruman. Dodaje, że to, czy wniosek ostatecznie trafi do Trybunału zależy od tego, czy władze Samoobrony rozwiążą do piątku tę sprawę. (PAP)