Juncker: trzeba zmienić system dubliński

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił, że trzeba zmienić system dubliński, który "już nie funkcjonuje". Zgodnie z nim za rozpatrzenie wniosku o azyl odpowiada kraj UE, w którym uchodźca przekroczy jej granicę.

Jean-Claude Juncker
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Ian Langsdon

- Skoro już nie funkcjonuje, nie możemy go stosować i dlatego Komisja przedstawi odpowiednie propozycje wiosną, a jeśli się uda, to jeszcze wcześniej - powiedział Juncker w Paryżu podczas debaty Rady Ekonomicznej i Społecznej (CESE), konsultatywnego organu rządu francuskiego..

Rozporządzenie dublińskie to tekst kluczowy dla europejskiej polityki azylowej; powierza ono analizę wniosków o azyl pierwszemu państwu członkowskiemu UE, do którego uchodźca przybędzie. Rozporządzenie to, od dawna kwestionowane przez różne stowarzyszenia, od kilku miesięcy osłabiają decyzje kilku państw członkowskich, które nie stosują go w praktyce.

Szef KE bronił idei porozumienia z Turcją, stwierdzając, że rozumie "wahanie i wątpliwości tych, którzy mówią: nie można zawrzeć porozumienia z Erdoganem. To z kim innym w Turcji?". - Jeśli Turcja otworzy zawory, przybędzie od 2 do 3 mln uchodźców, nie licząc tych, którym już musimy dać schronienie, i dojdzie do napływu do Turcji z Jordanii, za co będziemy musieli Turkom zapłacić - ocenił.

UE zobowiązała się do odblokowania pierwszych "nowych, konkretnych i znaczących środków", by pomóc Turcji unieść ciężar około 2,2 mln uchodźców, których przyjęła, ale także aby lepiej przyjąć migrantów na swoim terytorium, zgodnie z planem działania zatwierdzonym przez 28 przywódców UE w Brukseli 15 października.

Nawiązując do zwołanego w ubiegłą niedzielę w Brukseli miniszczytu w sprawie współpracy krajów wzdłuż szlaku bałkańskiego, Juncker ocenił jako "niewiarygodne, że w UE są państwa członkowskie, które nie rozmawiają, a mają ten sam problem, i które nie mają siły, by spróbować rozwiązać ten problem na drodze rozmowy".

KE zorganizowała miniszczyt w Brukseli, by skoordynować współpracę krajów położonych na bałkańskim szlaku tranzytowym dla migrantów oraz opanować dramatyczną sytuację w regionie. W szczycie wzięli udział przywódcy 11 krajów z UE, jak i spoza niej: Albanii, Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Grecji, Macedonii, Niemiec, Rumunii, Serbii, Słowenii i Węgier.

- Uczestniczyliśmy w spektaklu inwektyw i ataków, o jakim nie pomyślałbym nigdy, że może mieć miejsce w Europie, a który odbywa się ze względu na fakt, że rządy i społeczeństwa nie rozmawiają - powiedział Juncker, ubolewając, że istnieje "wrażenie, że widzowie wiedzą więcej o ruchach migrantów niż rządzący".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki