Zgromadzeni we wtorek w Jedwabnem uczestnicy obchodów 60. rocznicy zbrodni na tutejszych Żydach z uznaniem przyjęli wystąpienia zarówno prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego jak i ambasadora Izraela w Polsce Szewacha Weissa.
Żydzi, którzy przyjechali na uroczystość z zagranicy zaznaczali, że wystosowane przez prezydenta Kwaśniewskiego przeprosiny były potrzebne i oczekiwane. Jak informuje dziennikarz Wirtualnej Polski - wielkie wrażenie na zebranych zrobiły słowa Wiessa, który powiedział: Może Bogu chce się płakać dziś z nami. W końcu jesteśmy dziećmi jednego Boga.
Rocznicowe uroczystości przebiegały bez zakłóceń. Policja interweniowała jedynie w dwóch przypadkach - uciszając zbyt głośną muzykę, dobiegającą z jednego z domów oraz przy zatrzymaniu Leszka Bubla, jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości.(nn)