"Jaruzelski powinien stanąć przed Trybunałem Stanu"
PO powinna wspólnie z PIS złożyć wniosek o postawienie Wojciecha Jaruzelskiego przed Trybunałem Stanu. Na łamach "Naszego Dziennika" apeluje o to senator Prawa i Sprawiedliwości Piotr Łukasz Andrzejewski, obrońca w procesach politycznych w stanie wojennym.
Według senatora, umorzenie sprawy odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego było uwarunkowane politycznie. Jak czytamy w wywiadzie, w połowie lat 90 sprawę badała Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej. W 1996 roku została ona umorzona, ale do postanowienia dołączono wniosek mniejszości, w którym stwierdzono, że twórców stanu wojennego trzeba postawić przed Trybunałem Stanu, bo jego wprowadzenie było sprzeczne z obowiązującym stanem prawnym.
Zdaniem Andrzejewskiego, z racji procedury, jak i skutków można zakwalifikować wprowadzenie stanu wojennego jako zamach stanu, również w odniesieniu do obowiązującego wówczas prawa. Senator dodaje, że decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zapadła w Moskwie.
Wniosku mniejszości nie dało się jednak w 1996 roku przeforsować. Dlatego, zdaniem rozmówcy "Naszego Dziennika", trzeba zastanowić się ponownie nad wznowieniem prac Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Senator Piotr Łukasz Andrzejewski liczy na współdziałanie PiS i PO na tym polu.