Jarosław Pinkas podał się do dymisji
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas podał się do dymisji. Złożył ją na ręce premiera Mateusza Morawieckiego. Powodem dymisji są "problemy zdrowotne".
Informację o dymisji szefa GIS podał jako pierwszy reporter RMF FM. Kilka minut później potwierdził ją na swoim profilu na Twitterze rzecznik rządu Piotr Mueller.
"Główny Inspektor Sanitarny J. Pinkas z przyczyn zdrowotnych złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Premier przyjął rezygnację. Składamy ogromne podziękowanie za dotychczasową pracę w niezwykle wymagającym okresie pandemii. Obowiązki GIS będzie wykonywał zastępca Krzysztof Saczka" - napisał Mueller.
Za pracę w GIS Pinkasowi podziękował też minister zdrowia Adam Niedzielski. "Dziękuję ministrowi Jarosławowi Pinkasowi za ponad dwa lata służby na rzecz państwa, jako Główny Inspektor Sanitarny. Dziękuję za trud pracy w dobie epidemii i zapoczątkowanie procesu zmian w kierunku elektronizacji usług Inspekcji Sanitarnej" - czytamy na profilu ministra na Twiterze.
"Szanowni Państwo, Drodzy Współpracownicy, ze względu na gwałtowne pogorszenie się stanu mojego zdrowia i konieczność podjęcia leczenia zmuszony jestem zrezygnować z pełnienia funkcji Głównego Inspektora Sanitarnego. Decyzję o złożeniu dymisji podjąłem z ciężkim sercem. Uznałem, że wypełnianie powierzonej mi misji z pełnym oddaniem i poświęceniem nie jest w tej sytuacji możliwe" - napisał w specjalnym oświadczeniu, zamieszczonym na stronie GIS Jarosław Pinkas.
Pinkas funkcję szefa Głównego Inspektoratu Sanitarnego pełnił od 1 września 2018 roku. Wcześniej był wiceministrem zdrowia (za czasów, gdy resortem rządził Konstanty Radziwiłł). Pełnił również funkcję prezesa Polskiego Czerwonego Krzyża.
O odejściu Pinkasa mówiło się od kilku tygodni. Ostatnio przebywał na zwolnieniu lekarskim.