Janik: przed nami dużo pracy
To dobry sygnał, choć mamy świadomość, ile
pracy nas jeszcze czeka - tak lider SLD Krzysztof Janik
skomentował sondażowe wyniki wyborów do Parlamentu
Europejskiego.
13.06.2004 | aktual.: 14.06.2004 07:24
Zdaniem Janika wyniki świadczą o tym, że SLD i UP zaczynają odbudowywać swoją pozycję. Dodał, że ma świadomość, iż to jest dla Sojuszu wynik zobowiązujący. Zaznaczył, że taki wynik nie satysfakcjonowałby go w przypadku wyborów krajowych.
"Zapłaciliśmy określoną cenę za rządy; dziś sygnały ze wszystkich krajów europejskich są jednoznaczne: rządzący wszędzie przegrywają, obojętnie czy są z lewicy, czy z prawicy" - powiedział Janik podczas wieczoru wyborczego w redakcji "Rzeczpospolitej".
Z kolei dla PAP lider SLD powiedział, że martwi go dobry wynik, jaki w tych wyborach osiągnęli eurosceptycy, i niska frekwencja. "Nie wiem, co z tego wyniknie dla pozycji Polski w Europie" - zaznaczył.
Janik nie chciał komentować wyniku SdPl, która znalazła się poniżej progu wyborczego. Powiedział tylko: "szkoda, że nie szliśmy razem". Dodał też, że cieszy go "słaby wynik partii lewicowej".
Pytany, czy wyniki wyborów do PE mogą pomóc rządowi Marka Belki w uzyskaniu wotum zaufania od Sejmu powiedział, że nie wie. Jego zdaniem, to zależy jakie wnioski z nich powyciągają poszczególne partie.