"To jest sytuacja wyjątkowa. Spróbujmy powstrzymać się od wydawania sądów, pospiesznych rozstrzygnięć. Naprawdę, trochę zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości" - powiedział Janik.
Na pytanie dziennikarza, czy wydarzenia wokół afery starachowickiej, roli Sobotki, zeznań komendanta głównego policji gen. Antoniego Kowalczyka nie wystarczają do zawieszenia szefa policji lub do podania się do dymisji, Janik odpowiedział pytaniem:
"Czy pan kiedyś popełnił jakieś przestępstwo?". Usłyszawszy odpowiedź: "Nie", kontynuował: "A czy ja mogę powiedzieć, że pan popełnił i na tej podstawie pan się poda do dymisji?".