Jamroży i Wieczerzak na celowniku
(PAP)
Władysław Jamroży i Grzegorz Wieczerzak kilka lat temu rządzili całą grupą PZU. Teraz obaj są na celownikach – wymiaru sprawiedliwości i przestępców.
Kilka tygodni temu nieznani sprawcy splądrowali auto córki Jamrożego. Wkrótce potem włamano się do samochodu jego zięcia – sprawcy rozpruli bagażnik i zabrali dokumenty, które chwilę wcześniej przekazała mu córka Jamrożego. Ktoś włamał się także do domu jej znajomego – pisze „Życie Warszawy”.
Zginął m.in. komputer z zapisaną na twardym dysku skargą do Trybunału w Strasburgu na przedłużający się areszt byłego prezesa. To nie koniec. Na początku maja poważnemu wypadkowi samochodowemu w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego uległa żona Jamrożego. Jest unieruchomiona, a lekarze stwierdzili u niej obrzęk mózgu i połamane kręgi. Rehabilitacja potrwa na pewno ponad pół roku – pisze dziennik.
Jamroży, chory na stwardnienie rozsiane, cały czas siedzi w więzieniu. Za kratki trafił w maju 2002 r. po wykryciu przez prokuraturę malwersacji przy zakupie nieruchomości przez PZU.