Jakubowska przed komisją śledczą
Przed sejmową komisją śledczą badającą
sprawę Rywina stawiła się b. wiceminister kultury, a
obecnie szefowa gabinetu politycznego premiera Aleksandra
Jakubowska. Wniosek o jej przesłuchanie zgłosił wiceszef komisji
Bogdan Lewandowski (SLD).
Kolejne wezwanie Jakubowskiej związane jest z rozbieżnościami co do okoliczności zdjęcia z posiedzenia Rady Ministrów 16 lipca 2002 roku rządowej autopoprawki do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Zeznając w środę przed komisją śledczą prezes Agory Wanda Rapaczyńska powiedziała, że to Jakubowska poprosiła ją, by Adam Michnik interweniował u premiera w sprawie przesunięcia terminu rozpatrzenia przez rząd autopoprawki do projektu nowelizacji ustawy o rtv. W raporcie przekazanym komisji z Kancelarii Premiera jest oświadczenie Jakubowskiej, że nie prosiła o taką interwencję.
Prezes Agory zeznała, że 15 lipca 2002 roku, ok. godz. 20.00, rozmawiała z Jakubowską, która poinformowała ją, że "autopoprawka stanie następnego dnia na rządzie", dodała że "taka jest wola premiera, że ona sama nie ma na to wpływu", i że sugeruje aby Rapaczyńska poprosiła Michnika, żeby ten zadzwonił do premiera i interweniował.
Rapaczyńska dodała, że zaraz potem poprosiła Michnika o telefon do premiera, a 12 minut później oddzwoniła do Jakubowskiej, żeby ją poinformować, że Michnik podjął się tego.
Jak powiedziała, zrozumiała z rozmowy z Michnikiem i przekazała Jakubowskiej, że "sprawa idzie w dobrym kierunku, i że autopoprawka nie stanie następnego dnia na rządzie".
Ostatecznie rząd zajął się poprawką na następnym posiedzeniu.(iza)