J.Kaczyński kompletuje doradców
Jeszcze w tym tygodniu premier Jarosław Kaczyński zaakceptuje wstępny zarys kształtu swojego doradczego gremium - gabinetu politycznego, zapowiada "Nasz Dziennik".
27.07.2006 | aktual.: 27.07.2006 07:18
Najpierw zostaną określone tematy, w jakich premier najbardziej oczekuje rady, a potem zostaną do tego dobrani ludzie, mający realną wiedzę w tych obszarach - wyjaśnia rzecznik prasowy rządu Jan Dziedziczak.
Czy w gabinecie nowego premiera znajdą się osoby, które doradzały Kazimierzowi Macinkiewiczowi? - pyta dziennik. Niewykluczone, ale na razie trudno mówić o personaliach - odpowiada rzecznik.
Podstawowe działanie gabinetu politycznego to podejmowanie głównych wyzwań programowych i politycznych rządu. Do jego zadań należy więc współdziałanie z gabinetami politycznymi ministrów i koordynacja ich pracy. Istotną rolę odgrywa tutaj szef gabinetu politycznego, który współdziała z szefami gabinetów ministrów, spełniając przez to wobec nich funkcję koordynacyjną. U premiera Kaczyńskiego zadanie to podjął Adam Lipiński.
Często z gabinetem politycznym, oprócz etatowych doradców, współpracują doradcy społeczni, którzy nie pobierają wynagrodzeń z kancelarii premiera. A ile zarabiają etatowcy? Szef gabinetu politycznego premiera zarabia 9,6 tys. zł brutto (7,1 tys. zł to wynagrodzenie zasadnicze, a 2,5 tys. zł - dodatek funkcyjny). Wynagrodzenie zasadnicze doradcy premiera na etacie wynosi od 4,3 do 5,3 tys. zł. Asystenci polityczni zarabiają między 2,5 a 3,1 tys. zł. (PAP)